Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122732)
Moim zdaniem to wszystko za wcześnie o jakieś 2 tygodnie. Na targu rojno, ale w drugiej połowi maja nie pozbieramy się ze śmiechu. Zobaczycie - wirusa nie widać, ale on jest!!!
Karol Lublina ma rację! jak się rozleje turystyczna gawiedź, coronawirus zagości w miasteczku na dobre.Nie upilnujesz!
A Sołtys o serdaku?!
Chamy zadepczą nam Kazimierz!!!
Grupy bez maseczek, obok siebie
Rzucają pety, butelki, puszki
W d[...]e mają znaki drogowe
Policja staje w nimi w szranki, ale co mogą zrobić we dwóch?
Jak nic przywloką zarazę
O stoi gwiazda na Rynku Kazimierskim bez maseki,jedna fajki jara druga z piwem w reku , a co tam pewnie jeszcze grilla brak i kiełbasek.
Nie wierzę, jest weekend majowy a Rynek pusty. Pamiętam takie widoki w latach 80'jak nie byłoto jeszcze takie skomercjalizowane miejsce...
U nas sensacja! Znalazł się serdak barani co go skradziono staremu Macieszce gdy rychtował się na zimę, gdy sie teraz rozrychtował na wiosnę okazało się co pod koszulą był. Uff mniej grzechów w okolicy, to cieszy.... cie choroba...
To poczekajmy do następnego tygodnia jak po turystach zostanie korona wirus. Spokojnie troszkę
zmieni sie liczba zainfekowanych w Lubelskim.
Kazimierz bez "koronowirusa"???
Patrząc "łykendowe" poczynania "turystów" (bo są i Turyści) tu już historia.
Pytania
Dlaczego z zapałem targają pełne piwa puszki i butelki w jedną stronę, a puste są zbyt ciężkie by donieść do śmietnika. (przepełnione kosze nikogo nie tłumaczą)
Dlaczego do wyrzucanych pod siebie pieluch i podpasek dołożono maseczki i rękawiczki?
Do Agnieszki z Łodzi: Parkują na Rynku, bo wtorek i piątek to dni targowe... Od zawsze.
Bez te izolacje i kwarantanny nic we wiosce nikomu nie zginęło od 6 tygodni, jak powiedział Lepiejko pod sklepem: - koronawirus nas wreszcie cywilizuje i zakorzenia zasady ewangeliczne, cie choroba....
Ha, znowu parkują na Rynku...
cie choroba posłałem wnuki do szkoły i teraz siedzę ogarnięty obawami - u mnie szkoły są otwarte ale jest zakaz chodzenia, tylko dzieci tych co musza pracować mają zajęcia, w mojej sześcioro na ca 3 setki, przeto dogadałem się z szefową by moje basałyki choc 2 - 3 dni w tygodniu bo już w domu i ogrodzie nie ma co zdemolować i wieje grozą. A jak poszli to jeszcze większe zmartwienie, i bądź tu mądry....
Już borsuki wyszły z nor! Wszystko młode, starsi ostrożniejsi!
Wypitka bez gaduły jest nieludzka, po to się wprowadza element baśniowy w relacje by przeżywać jedność momentu akcji i percepcji nieprawdaż?
Obchodzi, czy nie obchodzi- co to przeszkadza, żeby wypić? :)
Lub tez spadnie z koguta jak policja zacznie sprawdzać używanie maseczek na Kazimierskim rynku a wtedy 500 z kieszeni i hop hop pusto w portfelu przyjacielu
hehehe, panie co pan prawisz, Twardoszczak jest ponad czasem i nie tylko wypić może ale i na kogucie hopac do woli, pytanie jeno czy go cokolwiek na Ziemi obchodzi...cie choroba
Pan Twardowski jest już stary, nie może pić. Ani sam, ani z kogutem.
Ponoć z powodu izolacji rosną do wielkich male marzenia, przeto ja chciałbym odwiedzić pana Twardowskiego, wypić z nim antał trójniaka i wysłuchać jak z jego perspektywy wygląda nasze małostkowe poczucie wyższości i jakie z tego powodu profity nam się od losu nalezą oraz jak widzi nasz relatywizm w pojmowaniu dobra i zła, ze szczególnym uwzględnieniem pulawszczyzny.
Rzadki widok...