Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice
powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122725)
A ja nocą jeżdżę hulajnogą,
Gubię jeże- inni zbierać mogą...
Mam parasol i kalosze,
Kury zbieram, jajka znoszę,
Jak dorobię się rowera- weźmie mnie ch...o.lera
...a ja nocą jeżdżę na motorowerze
i zbieram po drodze pogubione jeże
w aucie mieszczuch myśli ze to jaka kupka
jedzie sobie dalej i nie widzi trupka...
czyja to piosenka? (cytuje z pamięci cie choroba)
"Jeżu malusieńki...", jak nucimy w znanej kolędzie :)
Rozwój motoryzacji niestety nie wychodzi jeżom na zdrowie, giną co jakiś czas pod kołami.
żyje dzięki lekom, a mam po co; na terapie glebą mam jeszcze trochę czasu jak każdy z nas, cie choroba - stan meczu 6:0, ale mecz nie skończony, hehe; mam nocami przerwę w spaniu, pale faje, pije kawę i rozmyślam sobie na rożne tematy w spokoju przerywanym wizytami jeży - wykładam im rożne smakołyki by wizytacje były dla nich produktywne, drzwi do ogrodu otwarte wiec widzę i słyszę, czasem się zdarza iż bardziej odważny wchodzi i zwiedza pokój wtedy się mogę napatrzeć, to wdzięczne zwierzątka i warto o nie się troszczyć, w podzięce wybiją wszystkie ogrodowe ślimaki (a tych tu zatrzęsienie w tym kilka gatunków inwazyjnych robiących duze szkody) także dzisiejszy postulat - kochajmy jeże , tak szybko odchodzą - pozostałe przemyślenia egzystencjalne tylko dla siebie, dobrej nocy cie choroba...
Po co Ci leki? Ziemia wyleczy wszystkie choroby. ;)
Się podelektowałem jesienią, tak mi załatwili ze zostałem na weekend bez leków, cie choroba, się nałaziłem, się nagadałem, się napisałem jakiś durnych aplikacji i brak efektu, mus jechać alarmowo na drugi koniec miasta po półgodzinnej idiotycznej rozmowie telefonicznej po uprzednim 2 godzinnym wykręcaniu numeru; 5 dni zmarnowanych czyli biurokraci w trosce o pacjenta 5 : 0. Pisze bowiem znajomi wiedzą gdzie mieszkam i sądzą sobie iże tu jest cudowny poukładany świat, a to [g...o] prawda.
Oczywiście, dziś bylem kolejny raz, załatwiłem i mogłem się delektować powrotem; macie racje jesień jest piękna, świat jest wspaniały i życie jest świetne, choc biurokraci starają nam się wszystko obrzydzić, cie choroba.
Dokładnie teraz będziesz miał już tylko lepiej-i z górki i pewnie pogoda świetna i jesień ładna, cóż chcieć więcej.
Dzień dobry wszystkim:)
To może trzeba zacząć od pozytywów: droga z przychodni wiedzie z górki i choremu łatwiej! Tak łatwiej znosić niegodziwości szykowane nam przez los i biurokrację.
Właściwie nie wiem, zle mi się mapa w głowie odwzorowała, a i pamieć czasem zawodzi co my z urodzenia Dolnoślązacy, to przepraszam; doczłapałem się do mojej przychodni (trza pod gore) sprawa pilna, dzięki reformie z września mus się stawiać po to co działało automatem od lat - zawsze są reformatorzy dobrego. Zastałem drzwi zamknięte bez żadnego info, a mówią cywilizacja informatyczna, a dobro pacjenta przyświeca. Cie choroba wszędzie dobrze gdzie nas ni ma.
Ja mam powody do dumy? A z czegóż to?
Można rzec co pan Tadek ma powody do dumy, lokalnym patriotom być sobie może bez żadnego wstydu; Luke na miłość boska - nie wywołuj wilka lub w innej nomenklaturze - nie dzwon po szambelana by wieko szamba uchylił, cie choroba... z drugiej strony ten co w reku z latarnia ku skraju przepaści przez ciemność dokoła musi być co najmniej lekko szalony inaczej nie zdoła...
Dzień dobry. Witam z miasta, w którym się urodziłem i mieszkam z żelazną konsekwencją. Sołtys widzi ciemność, ja nie jestem aż tak krytyczny :)
Ciekawe czy ten ze zwolenia, chociaż się tam urodził ale nie mieszka już zniknął czy gdzieś czeka w ukryciu? Smrodek jakby mniejszy więc chyba się obraził i zniknął.
Dobry wieczór wszystkim:)
niestety tak, tam u ciebie jeno jaśniej jak czytam, cie choroba
Od góry i z dołu też?
ciemność widzę dookoła, cie choroba
Juz sie cizba kołtuni widze z tymi wpisami spolecznosciowymi. Polskie kołtuny typowo. Aby sobie dopier na wzajem. I na kazdym forum tak samo. Zaraz sie mistrz ortografiji znadzie. Zabawne
panie Tadek, tytuł się liczy reszta jest milczeniem, cie choroba, ja przeczytam ze 3 strony po znajomości, obiecuje.
Oj panie Tadek i wogole cale TWA i rodacy, co za wspaniała wiadomość - Olga Tokarczuk Nobel !!! ucieszyłem się jak dziecko podskakując w gore; kiedyś po przeczytaniu jednej z jej książek zakochałem się w autorce (intelektualnie bez chuci) i to trwa. Radość rozpiera me serce ale nie byłbym sobą gdybym nie zrobił końskiego zyg-zyg imienniczce - i co jaskółeczko wyszło głupio trochę? Taka nagroda to kij z dwoma końcami, z jednej okropnie się poszerzy baza czytelnicza, co się wielu ludziom przyda, a z drugiej to problem dla pisarza, może się okazać ciosem śmiertelnym dla twórczości. Wierze głęboko, Olga T. da sobie rade z celebrą, mediami i politykierami (a ci lubują się przyspawać do cudzych sukcesów) i spokojnie będzie kontynuować swoją drogę, jest ponadprzeciętnie inteligentna i ma siny charakter. Hurra, Niech Zyje !!! proszę innych o wypowiedz w temacie, cie choroba.