Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice
powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122725)
Halo... Poszukuję mieszkania lub domu do kupienia w Kazimierzu...
Ja też sobie przez te kilkanaście lat nazbierałem takich swoich okruchów Kazimierza i pilnuję, żeby ich wiatr nie wywiał. Są w bezludne mgliste poranki, są o wschodzie na Górze, w wąwozach. W przemykających psach i kotach, w zapachach dochodzących czasem zza drzwi galerii. Niewiele tego, ale jest.
życie jest zmianą jak twierdzi jedyny eskimoski pisarz, przeto mój Kazimierz jest. inny w klimacie i formach, a nawet zapachu. bezludny prawie ludzmi bliskimi sercu czy myśli ale jest. odrzuć go to jakby przekreslić własne uczucia do kobiety z powodu kilku zmarszczek i zmiany fryzury...badzmy poważni... szanujmy siebie....
Grzane wino pite U Radka o 21:59 smakuje jak dawniej:)
Mojego Kazimierza tez już nie ma, wróciłem w niedzielę z Miasteczka i zamiast sklepu Cymes jest sieć g.....k, po Aptece na Rynku nie pozostało nic, teraz jest dłuuugio otwarty sklep L......n i strasznie to wygląda aż przyzwyczaić się nie mogę.
Pijany wróbelków coraz mniej tak jak i pszczół ale dla wróbelków mam słonecznik.
Dzień dobry wszystkim.
Jak można tak jawnie wchodzić w sojusz z grzechem. Wiadomo, że ten polityk reklamowany pod kościołem, w końcu coś odstawi. Bo jest politykiem, więc tym bardziej jest grzeszny. Więc po co babrać się we wspieranie grzechu?!
niedawno wrocilem z kosciola.przed kosciolem (moze ze dwa metry) stala grupka ludzi i jeden z nich wcisnal mi ulotke kandydata z po.mogl sie chociarz pofatygowac ulice dalej pod Kaufland. Coz za hipokryzja.
Wróciłem z Kościoła. Tuż przed drzwiami pan z parafii wcisnął mi ulotkę wyborcza kandydata z PiS. Mógł się chociaż pofatygować te 10 metrów i rozdawać za furtą. Żeby udawać, że Kościół nie jest partyjną przybudówką rządu... Pozory są ważne. Chrystus przepędził handlarzy ze Świątyni. Polityków też by przepędził.
Uuu... Ciemno wszędzie... Głucho wszędzie... Co to będzie?! Co to będzie?!
A ja se wpierniczam wszystko, co znajdę :)
Wróble zapomniane. Już nie ma " wróbla w garści?
Wrobelkow. JUŻ PRAWIE NIE MA. Ja dokarmiam, a Ty ?
Kazimierz był,Kazimierz jest,mojego Kazimierza nie ma.
To nie wina Kazimierza.
Te wróble coś w sobie mają;-)
Dzień dobry wszystkim w targowy dzień.
No tak zapisane i zapamiętane.Cóż można powiedzieć?
Ładne to, o tych wróblach... :)
Mnie to nie dotyczy,ale miło słyszeć ćwierkanie starych wróbli.
AAha, niedługo tam będę już i targ też odwiedzę.
Troszkę się powgapiam w kamerkę i znikam.
Dzień dobry wszystkim i każdemu z osobna :)
Ciekawska bardzo możliwe mineliśmy się nie poznając. Sorry nie dałem rady na czas. Co do owej umowy to byłaś, zapisałem sobie w notatniku rano dochodząc do siebie po wydarzeniach 28/09/08 i nie była to moja propozycja, a entuzjastycznie podjęliśmy. Gdybym nie zapisał pewnie bym tez zapomnial. Pozdrawiam i dzieki.
Bywam tu od kilku lat ...Ale coraz bardziej tłoczno. Osaczający tłum... Czy ktoś wie co się dzieje z ludźmi od wiatraka w Męćmerzu?