Nie ma to jak siedzieć przed kamerą internetową i wiedzieć lepiej, jak mają żyć mieszkańcy KD...

do Zofia Wmsoaw ...łojeju zara profanacyja..wyjątkowe święto i ludzie muszą gdzieś postawić samochody

A co to/ Pierwszy raz widzę na Rynku parking. To profanacja

Logowanie, pozdrawianie...

Frekwencja w Kaziku 55,27%, czyli wiecej obywatelstwa co cieszy. Chocia na Mazowszu 61 z ułamkiem, cie choroba.

Panie Sołtysie,to na czym stanęło,górą frajerstwo czy obywatelstwo,bo straciłem orientacje.

U mnie na wsi Zdanowska nie rulez.

U mnie w mieście Zdanowska rulez!!!

I po dzisiejszych wyborach wiemy już, że wynik PSL sprzed 4 lat nie był fałszerstwem, tylko rzeczywistością (dziś PSL ma 17%). PiS też przekonał się, że liberałowie i mieszczanie nigdzie nie zniknęli. Przeciwnie, mają w wyborach samorządowych takie poparcie, jak 4 lata temu. Przekonał się też, że PO + PSL to 41%, dużo więcej, niż PiS. I że miasta są BARDZO wkurzone na PiS (mocno dęty atak PiS na Zdanowską dał jej skok z 55% na 70% poparcia). I dowiedzieliśmy się, że posiadanie TVP1 i TVP2 nic nie znaczy. Mimo piruetów Kurskiego opozycja wzmocniła się, a nie osłabiła.

I po ciszy, można biec po wiadra z pomyjami i chlustać na wsie strony... ja swoje wiadro na gorace łby pisiakow

Oj śwagier, a czemu ty przecioł wzdłuż furmankie co my w zachowku po stryju Władku, a? Jakby w poprzek to i ty i ja byśmy jaki pożytek, a tak? Cie choroba...ale ja ci już wybaczył, tera jeno śmiechy i nalewki można by sie dla zdrowotności gdyby sie zdarzyło spotkać....

A cóż czynić- Sołtysie, gdy same kaszanki kandydujo, a prawdziwi gospodarze zajmujo sięswoim obejściem?

idzta ludziska na wybory, to wasi gospodarze beda, nie kierujta sie kluczem partyjnym jeno wiedza o kandydatach, wiecie najlepiej kto kaszanka, a kto gospodarz, jak nie bedzie frekwencji 60% tosta frajertwo a nie obywatelstwo!!!

CISZA!!!...przedwyborcza... :D ;D

A Tobie na złość- marudna babo- zagłosuję!!!

Pamiętać, gdziekolwiek jesteście - nie głosować na PiSowców!!!

I to nie tylko w Kaziku tak się przydarza. Ja dzisiaj u siebie jechałem sobie rowerem pewną ulicą, którą jeździłem od dzieciństwa. Długa ona i prosta. A jeździłem nią zawsze o takiej porze, że pod słońce było. A dzisiaj zdarzyło się odwrotnie. I pierwszy raz z jednego końca ulicy zobaczyłem w oddali ten drugi koniec, a tam mały domek. Tylu lat trzeba było...

Właśnie panie Tadek dziś obserwowałem bezludny mglisty poranek... wracając do zmieniającego sie Kazika tom za ostatniego pobytu poznał nowych ludzi, takich których warto poznawać, a mieszkając przed laty mijalem sie z nimi. Co chce przez to powiedziec? Ano zawsze jest coś do odkrycia w Kaziku co jest od dawna, a nie dostrzezone.

amtydzien temu tam byłam

Poszukuję Agnieszki do kichania w Kazimierzu...