Ale się narobiło. Pani Joanno. Te POnIEDZIAŁKI to odpowiedz na TURYSTĘ @ Wojtka. Pisze, że kupuje i SŁYSZY narzekania turystów. Jeżeli "kupuje" to musiał widzieć turystów, którzy z zachwytem fotografuja scenki z handlu. Celuja w tym Japończycy i nie dlatego coby wyśmiać.@Adam pisze o " znalezieniu miejsca. Wejdz na blog Janusza Kowalskiego. Tam duzo o Nadwiślańskiej, placu przy ORLEN, ale tez prawdą jest . ze " jeszcze sie taki nie narodził, żeby ........ ł"

Ja bardzo lubię poniedziałki w Kazimierzu panie Pijany Znad Grodarza, co jest z tym dniem nie tak?

Do Pijany Znad .... - jestem turystą od ponad 30lat i w Kazimierzu bywam i nie wypowiadaj się człowieku za innych turystów czy lubią te wtorki i piątki w zawalonym centrum rynku Kazimierza. Kupuję sam na targu od gospodarzy od zawsze, chodzi człowieku o znalezienie miejsca żeby wszystkim było wygodnie i sprzedającym i kupującym miejscowym i turystom, czytaj ze zrozumieniem, OK.

Do Pijany Znad Grodarza - twój nick adekwatny do tego co piszesz, Pan Wojtek ,Pani Joanna i Pani Iwona nie piszą o zlikwidowaniu targowiska i "wozów z PRZYNALEŻNOŚCIAMI" tylko o znalezieniu miejsca na tego rodzaju handel.Rynek niech pozostanie do dyspozycji turystów.to komentują turyści.

Kocham PONIEDZIAŁKI w Kazimierzu

Panie @ Wojtek.
Wiedz człowieku, że turysci uwielbiaja te wtorkowe i piątkowe targi na Rynku. Czy Ty turysta ?
Piszesz o " przynaleznościach". wprawdzie końskich, ale ten termin jest nad wyraz trafny . Wlaśnie PRZYNALEŻNOŚĆ targowiska do Rynku jest właściwa. ps. Przyjeżdżaj w PONIEDZIAŁKI.

To ja się za babę przebiorę i do żeńskiego zakonu pójdę edukować na lewo i prawo

Kopernik ukryl sie w meskim zakonie by nauczyc sie czytac i pisac i moc rozwinac talenty, taka byla jedyna droga edukacji dla kobiet od Mieszka do Smieszka, obecnie sa pomysly by to wrocilo....

a ziemia jest płaska

Poza tym- podobno Kopernik była kobietą.

Jaka ładna mgła (to już nie z Kopernika)!

Tadek, nie przedrzezniaj Kopernika

Jaki ładny księżyc!

Mój komentarz wywołał kilka niezwykle negatywnych opinii o Kazimierzu Dolnym i to mnie wcale nie zdziwiło. Kazimierz Dolny jest miejscem o niezwykle pięknej harmonii krajobrazu, architektury i ludzi. To piękno wyczuwają ludzie wrażliwi, już grubo przed II wojną światową odwiedzali go znani polscy malarze, literaci, muzycy, studenci malarstwa itd itp. Oczywicie ludzie wrażliwi niekoniecznie muszą posiadać dyplomy uczelni artystycznych.

a manifestacji prounijnej i antyrzadowej calkowity brak, nawet nie ma ze 3 do 5 osob?

Kazimierz D. jest znany z tego że jest... znany. Co tam takiego jest? Rynek o którym trzeba uczciwie powiedzieć że na cztery ściany tylko dwie mają coś w sobie (południowo wschodnia i zachodnia). Reszta nie ma w sobie nic. To przereklamowana duża wieś.

Ty Biała Głowa o czym ty piszesz o jakim skansenie o jakich końskich wozach z przynależnościami pani z Głubczyc ma rację,że centrum rynku jest zawalone w DNI TARGOWE(czytaj ze zrozumieniem) i dobrze byłoby poszukać jakiegoś innego miejsca i te wielgachne parasolki restauracyjne,które większość rynku przesłaniają.Pozdrawiam.

Czołem Wszystkim, organizuję wycieczkę do Kazika i potrzebuję jakiegoś fajnego miejsca na ognisko. Grupa jest spora bo 145 osób, ktoś pomorze?

Przydałaby się kamera obrotowa.

Do 'Biała Głowa "-chciałem zauważyć że w większości miasteczek jest wydzielone miejsce na targowisko takiego chaosu to w centrum miasteczka to nie widziałem. Pani Joanna ma rację cały urok tego miasteczka prysł. Wozy końskie z przynależnościami tu już dawno minęły.