Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice
powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122725)
W ubiegłym roku moja ulica, trzydzieści spośród pięćdziesięciu domów, pełna bożonarodzeniowych lampek już od początku grudnia. W tym roku lampki wiszą tylko u jednego sąsiada. Mniej niż połowa świateł, które rozwiesił rok temu.
U "lepszego sortu" nie ma lampek. Nigdy nie było. A "gorszy sort" - czyli pracujący i bogatsi, którzy mają te iluminacje, w tym roku jakoś odczuwa przygnębienie. I stała się ciemność.
Pewnie w ten weekend jeszcze ktoś wywiesi. Dwa tygodnie później, niż zwykle. Dla dzieci.
Kraj idzie w złym kierunku. Miernota wciska się w każdą szparę. Smutno...
Któż to się rozkłada? Folmowcy?
Piękny ten Wasz rynek nocą ze świecidełkami na choinkach.
Dzondrus z ta hierarhia i psami to juz nieaktualne. Wazne tylko, zeby zawsze byc konsekwentnym, wiec jak regularnie psiakowi dajesz jak zebrze, to dawaj nadal. Jak raz sie daje, raz nie, to pies glupieje. W sumie komu to przeszkadza.Ja sie z zebrzacymi zwierzakami zawsze dziele i w nosie mam jakies nowoczesne psie psychologie.
To już kilku naklonileś do samobojstwa ?. To też karalne.
hmm. Co z Ciebie za człowiek, żeby nie rzec k...lia.
Chcesz mi pomóc? Upij się porządnie i utop się w Grodarzu! Nie będziesz pierwszy.
"Nędza i rozpacz mnie ogarnia.."
Rozumiem. Ja Ci pomóc ?. Napisz.
Karalne jest picie i upijanie się nad Grodarzem, to miejsce publiczne!!! Ogólnie to i tak bzdury klikasz. Cytaty jakieś, linki jakieś bzdurne wklejasz. Nędza i rozpacz mnie ogarnia....Współczuję Ci.
"Zdejm Korkowi kaganiec i spuść go ze smyczy. Jak gość jest w porządku to nic mu nie zrobi (znam się trochę na psach, na ludziech niestety nie)"
Nawołujesz do łamania prawa>. Jest to karalne PODŻEGANIE. Czyżbyś z PiS był ?
Nie dosyć że pijany to jeszcze ślepy. Denaturat i inne "wynalazki" pijesz?
Gdzie i kiedy napisałem cokolwiek o szczuciu???!!!
Hola,hola...Korek jest bardzo przyjazny wobec ludzi,NIGDY nie był szczuty na nikogo,a co do agresji,to jeżeli zalizanie ze szczętem można podciągnąć pod agresywne zachowanie,to owszem agresywnym psem jest...Panowie,więcej empatii wobec siebie!A moje psisko nie nosi kagańca,na smyczy łazi...
No proszę. Jeszcze psami szczuje. Niedobry człowiekz @ Jorguś musi być. Znasz sie na psach ?. Tylko tak ci sie wydaje. . Oszust z Ciebie niezły musi być. Opłatkiem z Tobą, najprawdopodobniej się nie podzielą.
Dżondruś! Weź kundelka, Korka Twojego na spacer. Przespacerujcie się Szkolną w kierunku Skowieszynka. Nic tam nie ma ciekawego. Nową szkołę ew. zobaczysz. Być może spotkasz tam takiego jednego nad Grodarzem. Zdejm Korkowi kaganiec i spuść go ze smyczy. Jak gość jest w porządku to nic mu nie zrobi (znam się trochę na psach, na ludziech niestety nie). Jak mu nic nie zrobi , znaczy gościu w porządku. Jak traficie na tego o którym myślę to go ugryzie.....Daj znać po świętach... ;) :D
Apetyt ma i owszem....22,5 kg waży.Ale nie jest utyty,tylko nabity.Cały czarny,tylko mordka już siwiejąca...w końcu na 9-ty rok mu idzie.
dużo je, to musi mieć niezłe ząbki ten z Ząbek. Wybaczam mu.
ps. czy wybaczy @ Jorguś z Zabrza ?. Wątpię..
Wiem...ale tu jest mowa o psiaku,który nachalnie domaga się smaczliwych kąsków ze stołu(mea culpa-sam go nauczyłem-no bo taki biedny proszalny piesek itd,itp)to potocznie mówi się"żebrzący pies",czyż nie?A tak,na marginesie,Korek był bezdomnym pieskiem,kiedy trafił do nas liczył sobie około 1 roku,był chudy i wygłodzony,no taka psia sierota,to jak nie podsuwać mu przysmaków,kiedy tak PATRZY człekowi w oczy i merda ogonem...Znawcy tematu twierdzą,że pies MUSI znać swe miejsce,no bo hierarchia ważności w stadzie etc...Niby tak,ale cóż zrobić...ces,t la vie...
Przy stole wigilijnym nie ŻEBRZE się. Stoł ten GOŚCI wszystkich jednakowo. Wiem o tym, bo czytalem, a i tak ksiadz mówil.
Wolno,wolno...Ostatnim razem nawet właściciele pensjonatu i goście też, nie pozwolili by nasz pieseł siedział sam we Wigilię...summa summarum Korek był z nami i swoim zwyczajem żebrał u stołu wigilijnego ile wlazło(co wyżebrał to wyżebrał...).I pewien jestem,że w tym roku będzie podobnie.
No i dobrze, nad Wisłą będziecie. Lepiej tam jak na Dołach w okolicach Grodarza.
A psa nie zostawiaj samego!!! To Twój najlepszy przyjaciel!!!
Olbrychski sobie na koniu "wjechał" do knajpy to Tobie z kundelkiem nie wolno? ;)
Nie daj się!!! :D
"Pod Basztą"...tam tolerują naszego kundla Korka.Mam tylko nadzieję,że nie poniszczy drzwi do pokoju jak to mu się zdarzało,gdy zostawał sam.