PKP strajkuje. Nie pojadę koleją z Olą do Kazimierza. Ale tylko dlatego, że nie ma w Kazimierzu kolei

No właśnie, nic nie widać.

no szkoda ze nie mam kamerki, zrobbiłabym wam mała transmisje z obiadu kermita, ciekawe czy by sie podobało :)

Ktoś UKRADŁ rynek!!!!

Gdzie jest Kazimierz?? Hello KGB, wiedziałam że nie przyznasz się publicznie :(

NO NO NO COS NAWALA NIE MA WIDOCZKU NA RYNEK

Wydaje mi się że wywłoka i toxic żaba to jednak inne osoby, ale to ci chyba ciocia wyjaśni jak przyjdzie:>

jak kupie nowe zaby to jedna nazwe KAZIK

Czy ja się czuję ojcem? No tatusiuje na okrągło, więc chyba jestem w jakimś sensie ojcem.

moja zaba to KERMIT i on nie jest toxic.. tzn nie jadłam, ale mysle ze nie jest:) Tja mama jestem, ale czy świstaka mozna nazwac ojcem? świstak czujesz sie ojcem???

Ola? to w ta żaba co ją masz, to jest ta "Toxic żaba"? Czy "toxic żaba" to jest "wywłoka biała kazimierska", bo się gubię. PS. a skoro ty jesteś mamą, to czy świstak jest ojcem??

he a ja jadłam lody z adwokatem, tez w piotrkowie na rynku :]

Pistacje jedłem w Piotrkowie na rynku. Rynek kazimierski jest ładniejszy i lody lepsze. Tylko gdyby jeszcze cyganki nie polowały na torebki:D

śwwistak daj sie skusić na pistacje

Super kolorek nieba! Niesamowity! Fioletowa mieszanka dnia z nocą.

Hi ala, yes, it's sort of good morning, for friends of mine who are enjoing holidays in Kazimierz. :) Je m'excuse encore pour hier soir, pardon, à tout le monde...

ale zajebiostyczn etematy macie:D hehe

to nie o tej żabie

żaba w akwarium, nie ucieknie:)

Cechą charakterystyczną żaby jest nieomal idealnie okrągły tułów z małą, krótką głową zakończoną spiczastym i stosunkowo wąskim pyszczkiem.